Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Parujące szyby przy włączeniu ogrzewania

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Parujące szyby przy włączeniu ogrzewania

    Ja kupiłem bo mi się podoba (+plus wielkość i osiągi za cenę), i cały czas mi się podoba
    Ale na wizualizacjach te światła wyglądają okropnie, mam nadzieje że zrobią to z głową.

  • #2
    Parujące szyby przy włączeniu ogrzewania

    Witam!
    Zakładam temat w celu upewnienia się w moim przekonaniu co do występującego powyżej problemu. Mianowicie chodzi o to, że podczas włączenia ogrzewania (czy to z włączoną, czy wyłączoną klimatyzacją), wszystkie szyby momentalnie zaczynają parować a cudownej parze towarzyszy nieprzyjemny zapach :evil: . Zastanawiałem się nad kilkoma możliwościami i wszystkie wykluczyłem poza nagrzewnicą..... konkretnie:
    - wymieniony filtr kabinowy na nowy z węglem aktywnym,
    - kompletny serwis klimatyzacji *(uzupełnienie czynnika z olejem PAG, ozonowanie, pomiar wydajności chłodzenia),
    - usunięcie silniczka sterującego ruchem klap (z powodu wytarcia plastiku na wielowypuście) i ręczne ustawienie kalp w pozycji "obieg otwarty" (CLIMATRONIC);

    Czy z ww. objawami można w 100% winę zrzucić na nagrzewnicę ?
    Dodam, że gdy usuwałem silniczek od klap, pod nagrzewnicą było sucho.. z drugiej strony zauważyłem bardzo niewielki ubytek płynu chłodniczego (dolewka 200-300ml/2-3 miesiące).
    Swego czasu płyn ubywał przez uszczelkę przy przewodzie od zbiorniczka.. może została niefachowo wymieniona i przecieka dalej (a nagrzewnica nie przecieka)?

    Bardzo proszę o pomoc w identyfikacji problemu.
    Z góry dzięki :!:

    Komentarz


    • #3
      Jesli to nagrzewnica to będziesz miał tluste szyby od środka i nie usuniesz tego samym recznikiem papierowym tylko rozmażesz. Jesli nie ma tlustego nalotu to raczej nie nagzewnica.

      Komentarz


      • #4
        Ciężko stwierdzić czy tłuste...... gąbką dosyć łatwo można usunąć zaparowanie jednak po chwili dzieje się to samo...

        Komentarz


        • #5
          Miałem podobny problem jak padał deszcz przez kilka dni, na razie pomogło dobre wietrzenie samochodu, zostawiałem go na pół dnia z otwartymi szybami i bagażnikiem przez kilka słonecznych dni i problem ustąpił.

          Komentarz


          • #6
            Miałem to samo. Mnie to spotkało na przełomie jesieni i zimy.

            Początkowo szyby mi coraz bardziej parowały. Jak przyszedł mróz, ostatnie tchnienie miała nagrzewnica. W aucie robiło się siwo, śmierdziało, w ostatecznym rozrachunku z kratek wentylacyjnych zaczął wydobywać się siwy śmierdzący dym.

            Według mnie to na 99% jest nagrzewnica. Ustaw nawiew na nogi i schyl się (na poziomie tam gdzie stawiasz stopy po stronie pasażera np.) zerknij do kanałów wentylacyjnych czy nie ma tam śladów płynu chłodniczego.

            BTW. Szykuj około 600 zł na naprawę tego...

            [ Dodano: Sro 03 Cze, 15 11:53 ]
            Zamieszczone przez Kacper94
            Miałem podobny problem jak padał deszcz przez kilka dni, na razie pomogło dobre wietrzenie samochodu, zostawiałem go na pół dnia z otwartymi szybami i bagażnikiem przez kilka słonecznych dni i problem ustąpił.

            Ty możesz mieć w takim razie problem z zalewaniem auta przez drzwi. Nie masz tam folii zabezpieczającej i leje Ci się woda podczas deszczu na dywaniki
            Tempo!! I tak cały tydzień, życie idzie jak na spidzie!

            Komentarz


            • #7
              Wsadź łapę pod wykładziny podłogi. Dosyć częstym tematem są zatkane odpływy w błotnikach i nie wiem czy są osobne dla ściany grodziowej.

              Jeśli się zatkają deszczówka przelewa się przez podszybie i zalewa podłogę.

              Komentarz


              • #8
                Pixon, No własnie auta mi nie zalewa, pod dywanikami sucho było.

                Komentarz


                • #9
                  Ja też miałem potworny problem z parowaniem szyb, ale tylko w okresie jesienno-zimowym, gdzie trzeba było grzać. Tłusta maź od środka na szybach, a płynu nie ubywało. Wymieniłem filtr, podszybie (było lekko pęknięte i mogło zalewać filtr), sprawdzałem klapy itd. itd.... Dotarło do mnie, że to nagrzewnica. Wlałem pół butelki uszczelniacza do układów chłodzenia, pojeździłem miesiąc i po tym czasie znów się zaczęło. Dolałem drugie pół i przez resztę zimy był spokój.
                  Wiem, że różne opinie są odnośnie uszczelniaczy, ale internet podpowiadał, że ten jest dobry, więc zaryzykowałem z pełną świadomością. Od ok. 10 000km z układem chłodzenia jest wszystko dobrze.

                  Komentarz


                  • #10
                    Też miałem problem z parującymi szybami.
                    Powodem tego była woda która dostała się przez filtr kabinowy(ten pod podszybiem),zapchane były kanały odpływowe. Rozebrałem obudowe wentylatora i część kanałów powietrznych, w środku były wilgotne i gąbki na klapkach też były nasiąknięte wodą. Co więcej przy obudowie wiatraka jest takie zagłębienie w którym była woda.
                    Może przed wymianą i naprawą nagrzewicy sprawdź to

                    Komentarz


                    • #11
                      Cieknąca nagrzewnica gereuje charakterystyczny słodkawy smród glikolu

                      Komentarz


                      • #12
                        Witam,
                        Dziękuje wszystkim za komentarze. W takim razie raczej winna będzie nagrzewnica. Tylko najdziwniejsze jest to, że w okolicach nagrzewnicy jest sucho po zdjęciu schowka.
                        Dzięki :|

                        Komentarz


                        • #13
                          A ja ci proponuję zastosować ten preparat .Uszczelniacz do chłodnic w płynie RADIATOR STOP LEAK K2 400ml K2T232 . Koszt ok 8 zł i szybki nie parują oczywiście jeżeli powodem był minimalny wyciek z nagrzewnicy

                          Komentarz


                          • #14
                            Może przypomnę ogólną zasadę zapobiegania parowaniu szyb, oczywiście przy sprawnych wszystkich elementach.
                            Po wejściu do samochodu w sezonie jesienno/zimowym należy natychmiast uruchomić maksymalny nawiew ZIMNEGO powietrza na przednią szybę, i powinno to być przez kilka minut. Nawiew zimnego powietrza zapobiega skraplaniu pary z "powietrza", z oddechu, szczegolnie gdy wsiądzie kilka osób. Następnie stopniowo zmniejszyc nawiew, i bardzo delikatnie włączyc ciepłe powietrze już na cały samochód.

                            Komentarz


                            • #15
                              Ja bardzo długo z tym walczyłem i udało mi się rozwiązać problem.
                              Miałem zapchane kanały odpływowe przy nadkolach, brak folii w lewych przednich drzwiach, połamana rynienka podszybia nad filtrem kabinowym i wklejałem na silikon obudowę tego filtra. Obok odpływu przy filtrze powietrza jest otwór montażowy bodajże do linki otwierania maski dla wersji RHD, ją też warto sprawdzić czy nie cieknie. U mnie praktycznie ciekło ze wszystkich tych miejsc. Woda leciała przez filtr kabinowy. Miałem też problem ze znikającym płynem chłodniczym i podejrzewałem nagrzewnicę przy tych objawach. Okazało się że wyciek był na łączeniu gumowym z nagrzewnicą w komorze silnika.
                              Trochę się z tym nawalczyłem ale teraz jest sucho i płynu nie ubywa.
                              Może te informacje Ci pomogą.

                              Komentarz


                              • #16
                                U mnie parowanie szyb występuje, gdy uprzednio pojeżdżę z włączoną klimą i nie wysuszę jej przez co najmniej 10 minut.

                                Komentarz

                                POWRÓT NA GÓRĘ
                                Pracuję...
                                X